Opcje widoku
Ikona powiększania tekstu
Powiększ tekst
Ikona pomniejszania tekstu
Pomniejsz tekst
Ikona zmiany kontrastu
Kontrast
Ikona podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Odnośnik do Deklaracja Dostępności
Deklaracja Dostępności
Resetowanie ustawień
Reset

Historia szkoły

„Szkoła,
którą pamiętam”

Budynek, w którym mieści się szkoła ma ponad stuletnią historię.

Został zbudowany w 1900 roku z przeznaczeniem na szkołę średnią dla chłopców.

Oprócz placówki oświatowej miały tu swoją siedzibę:

Biblioteka Ludowa wraz z Czytelnią i Muzeum Starożytności.

W tym właśnie budynku 3 listopada 1945 roku rozpoczęła swoją działalność Siedmioklasowa Publiczna Szkoła Powszechna.

Naukę podjęło około stu uczniów, a kadrę nauczycielską stanowiło pięciu nauczycieli.

Placówką kierował osadnik wojskowy Ludwik KIMBER.

  • Jacy byli ci pierwsi uczniowie?
  • Jaki obraz szkoły zachowali w swojej pamięci?

Pani Halina Wróblewska rozpoczęła naukę w Siedmioklasowej Szkole Powszechnej 8 stycznia 1946 roku w klasie czwartej.

Przed zapisaniem do tejże klasy została poddana egzaminowi z języka polskiego i matematyki. „Poproszono mnie, abym napisała na tablicy następujące zdanie: wół ciągnie ciężki wóz; następnie wymieniałam wyrazy pisane przez „ó” – góra, córa, król, ogórek – wspomina pani Halina. – Z matematyki rozwiązywałam działania na dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie.

Egzamin zdałam pomyślnie i rozpoczęłam naukę w klasie czwartej”.

W miarę upływu lat uczniów przybywało; byli w różnym wieku, siedzieli po troje, czworo w ławkach.

Nauczyciele wykładali swój przedmiot a uczniowie skrzętnie notowali; nie było bowiem podręczników.

Pomimo panującej w szkole dyscypliny, dzieci chętnie do niej chodziły; były ciche, spokojne, starały sprostać wymaganiom.

Choć czasy były ciężkie, o uczniów bardzo dbano: z darów UNRY pochodziło mleko i kakao, które dzieci piły w szkole. Do obowiązków wychowawców należało codzienne podawanie każdemu uczniowi łyżki tranu.

Sala gimnastyczna nie była użytkowana; uczniowie bawili się na boisku szkolnym: grali w dwa ognie i w berka. Lekcje rozpoczynały się o ósmej, a kończyły około trzynastej.

W niedzielę, po zbiórce w szkole o godzinie ósmej, uczniowie udawali się parami, wraz z nauczycielami, na mszę do kościoła.

Religia zaś, odbywała się w budynku szkolnym.

Biblioteki nie było; uczniowie przynosili swoje książki z domu i tworzyli księgozbiory klasowe.

Minęły lata, a wspomnienia nadal żywe pozostają w pamięci.

W chwili obecnej uczennicą klasy szóstej jest Ola – wnuczka pani Wróblewskiej.

Pan Czesław Grela rozpoczął naukę w klasie drugiej we wrześniu 1945 roku w budynku przy ulicy 1-Maja nr 25 – obecnie Keplera.

W tym budynku uczyli się uczniowie klas pierwszych, drugich, trzecich i czwartych.

Lokalizacja nie była przypadkowa; opodal, w budynku, w którym mieści się obecnie Wojskowa Komenda Uzupełnień miała swoją siedzibę Powiatowa Komenda Milicji Obywatelskiej.

To gwarantowało uczniom bezpieczeństwo w tych niespokojnych czasach.

Po zaadoptowaniu do użytku budynku przy ulicy Gimnazjalnej – obecnie Wojska Polskiego – przeniesiono tam szkołę. Wejście było od strony ulicy. Uczniowie nie mogli opuszczać terenu szkoły ze względu na bezpieczeństwo, albowiem niejednokrotnie tu i ówdzie rozlegały się strzały, a niektóre kwatery miasta były zamknięte.

Nie było zeszytów, więc uczniowie pisali na tabliczkach.

Również pan Grela pamięta codzienny rytuał picia tranu.

Pomimo tego, że w Siedmioklasowej Szkole Publicznej nr 1 uczył się tylko w klasie drugiej i trzeciej, sentyment do „JEDYNKI” przetrwał do dzisiaj.

Data dodania: 2018-12-18 22:59:08
Data edycji: 2021-01-20 13:57:28
Ilość wyświetleń: 4449

Dzieje chemii i przemysłu chemicznego biegną dalej naprzód! W tej dziedzinie nie ma ani stacji końcowej, ani stanu nasycenia, ani skrzepnięcia fali wielkiej ewolucji.

Eugeniusz Kwiatkowski

Partnerzy

Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji PublicznejElektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej
Biuletynu Informacji Publicznej
Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej